100-lecie odkrycia radu i polonu
W 1896 roku francuski fizyk Henri Becquerel ogłosił światu odkrycie promieniotwórczości. Był to temat, który fascynował również Marię Skłodowską – Curie i jej męża Piotra. W swoim laboratoriom również zajmowali się badaniami nad tym zjawiskiem. Na pierwsze rezultaty nie trzeba było długo czekać. Już w 1903 roku wraz z Henrim otrzymali Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki za pracę nad promieniotwórczością.
Na kolejny ogromny sukces Polki nie trzeba było długo czekać. W 1911 roku ogłosiła światu odkrycie dwóch nowych pierwiastków polonu i radu oraz wydzielenie tego drugiego w formie czystej. Polon został nazwany na cześć ojczyzny Marii czyli Polski, a nazwa rad została zaczerpnięta z łaciny, gdzie radius oznacza promień. Za te niesamowite osiągnięcia już sama Maria została ponownie nagrodzona tym razem Nagrodą Nobla w dziedzinie chemii.
Już za życia Marii i Piotra było widać wpływ ich odkryć na życie ludzi. Badano wpływ promieniotwórczości na ludzki organizm w celu leczenia nowotworów i innych chorób. Powstawały pierwsze aparaty rentgenowskie, w tym mobilne umieszczone w samochodach. Nazywano je „małymi Curie”. Na jednym z nich pracowała Maria osobiście podczas I wojny światowej w warunkach polowych. Aby móc to robić, jako jedna z pierwszych kobiet uzyskała w 1916 roku prawo jazdy.
Maria Skłodowska-Curie urodziła się w 7 listopada 1967 roku w Warszawie. Nauka fascynowała ją od zawsze. Pomimo wielu trudności, uparcie dążyła do wyznaczonych celi. Aby móc studiować, zmuszona była wyjechać, gdyż kobiety nie mogły tego robić na ziemiach polskich. Dodatkowo aby zdobyć na to fundusze, najpierw wyjechała jej siostra Bronisława (została pierwszą polską ginekolożką), a Maria ją utrzymywała, by później role mogły się odwrócić. Zawarta umowa została zrealizowana.
W listopadzie 1891 roku Maria zaczęła studia na Sorbonie w dziedzinie matematyki i fizyki. W międzyczasie grała również w amatorskim teatrze, tam poznała i zaprzyjaźniła się z Ignacym Janem Paderewskim. Po ukończeniu studiów i zdobyciu stypendium na badania, poznała Piotra Curie, który również był naukowcem. Młodzi przypadli sobie do gustu i zawarli cywilny związek małżeński 26 lipca 1895 roku. Mieli 2 córki – Irenę Joliot-Curie, która jak jej rodzice została noblistką i Ewę Curie, która była wybitną pianistką i pisarką. Również wnuki i prawnuk państwa Curie kroczyli ścieżką naukową i byli lub są (ponieważ niektórzy żyją dalej) wybitni w swoich dziedzinach. Piotr zginął 19 kwietnia 1906 roku potrącony przez wóz konny, gdy wracał zamyślony ze spotkania Stowarzyszenia Profesorów Wydziałów Nauk Ścisłych. Była to niewyobrażalna tragedia dla jego bliskich i Marii, która męża kochała, a on rozumiał ją jak nikt inny.
Największym utrudnieniem w karierze Marii była jej płeć. Z tego powodu nie mogła studiować w ojczyźnie, nie chciano przyjąć jej do Francuskiej Akademii Nauk. Nawet jej sukcesy uważano za kupony odcinane od osiągnięć męża. Po romansie z żonatym Paulem Langevinem (było to już po śmierci Piotra) mieszano ją z błotem, uznając tylko ją za winną rozpadu związku mężczyzny. Nie stroniono od wulgaryzmów, a w anonimowych broszurach nazywano ją nawet „szmatą”. Wymyślano wiele teorii o jej pochodzeniu i życiu, byle tylko nie uznać w pełni jej zasług. Ksenofobiczna wówczas Francja robiła wiele, by przypisać jej pochodzenie żydowskie. „Wybaczono” jej w momencie otrzymania przez nią drugiej Nagrody Nobla. Zmarła 4 lipca 1934 roku z powodu niedokrwistości aplastycznej, cierpiała również na chorobę popromienną, którą nabyła w trakcie swoich badań. Spoczęła na cmentarzu Sceaux obok swojego męża, a 20 kwietnia 1995 roku ich szczątki przeniesiono do Panteonu.
Dzięki odkryciu polonu i radu uratowano wiele ludzkich istnień, rozwijano naukę. Miało to realny wpływ nie tylko na to, ale i polepszenie jakości życia wielu osób. Pierwiastki odkryte przez małżeństwo Curie, wykorzystywane są w różnych dziedzinach i w różnych celach.

Piotr Curie i Maria Skłodowska Curie w laboratorium.